Thursday, June 28, 2007

Patchwork Angels

Od dawna męczyły się, żeby ujrzeć świat... W końcu skończone. Wiąże się z nimi pewna obietnica: jeżeli skończę aniołki, to... No właśnie. Z niecierpliwością czekam czy się spełni.

Pierwsze aniołki bez backstichy, drugie - ukończone, choć jeszcze bez ramki. W TESCO nie było dobrego rozmiaru :D


I've just finished my patchwork angels. I stitched them very long, but they are ready now. I've promissed myself: if I finish the angels, it wil... Now I'm waiting if the promise comes true...

2 comments:

macati said...

they are soooooooooo cute...! I've got one in a basket waiting for me a loooooooooooooooong time too!
:)
manela

Anonymous said...

Tell yourself: "if I start my angel it will..." It helps! I'd like to see your angel!