Pokazuję zatem wpisy w Wędrowniki z Prawdziwej edycji :)
Pierwszy u chwilki. Temat: M jak marzenie
Drugi u kamaftut. Temat: Mój scraproom
Ponieważ akurat miałam porządek - mój wpis ograniczył się tylko do scrapszafy ;)
Nie cierpię słońca, więc zgryz miałam ogromny... Wyszło jak wyszło.
Co do wpisu obiecanego ciotce Dorotce - przyznaję, że mam obiekcje: a jak mnie wyrzucą z pracy? Z czego będę żyła? Za co kupię piękne pieczątki, dziurkacze, tusze, cuda ukochanego TH? Pozwolisz, że przemyślę?